MY AMERICAN DREAM | Patterns
Kto myślał, że już nie wrócę? Ręka do góry ;)
Miałam w planie porządnie się wytłumaczyć, ale mój mąż zawsze powtarza, że tylko winni się tłumaczą... a ja winna niczemu nie jestem, tylko zwyczajnie mega zapracowana ;) Powiem jedynie, że miałam prawdziwe urwanie głowy w ostatnim czasie. Zarówno spowodowane sprawami zawodowymi jak i prywatnymi.
Z takich ciekawszych i bardziej absorbujących rzeczy powiem tylko, że w tym czasie ukończyłam kurs komputerowego projektowania. Miałam takie poczucie, że brak umiejętności własnoręcznego, swobodnego tworzenia i kreacji przestrzeni zjada mnie od środka. Próbowałam współpracy z osobami trzecimi, ale to nie było to. Postanowiłam więc pójść na kurs i zaangażowałam się w to do tego stopnia, że przez prawie 2 miesiące niemal nic innego nie robiłam tylko zgłębiałam arkana ArchiCAD'a i programu do renderowania.
Efekty - powiem nieskromnie - mnie zachwycają. Opanowałam to w mig i w końcu projektuję :) Może niebawem zacznę pokazywać co nieco... właśnie mam zlecenie na pierwszy poważniejszy projekt apartamentu na Wilanowie. Wstępna koncepcja zachwyciła inwestora - może wyjść z tego coś naprawdę ładnego :)
:::
Wracam do tematu... rozmawialiśmy o kolorach, mieliśmy pogadać o wzorach... ale jakoś tak się przeciągnęło ;) wiec teraz będzie krótko i zwięźle...
Wzory we wnętrzach po prostu kocham! Chyba śmiało mogę powiedzieć, że wszystkie (o ile dobrze "zagrane"). Choć oczywiście mam swoich niekwestionowanych faworytów takich jak CHEVRON, MOROCCAN QUATREFOIL czy IKAT.
Z najbardziej popularnymi wzorami w Ameryce możecie się z łatwością zapoznać za pomocą tej ściągi:
Dziś nie będę się za mocno rozpisywać na temat każdego wzoru z osobna. Dajcie znać, jeśli któryś wyjątkowo Was zainteresuje - z przyjemnością przygotuję wówczas osobny post na jego temat. Teraz to chyba byłoby za dużo.
Wzory mówią same za siebie, wystarczy popatrzeć:
:::
Wzory najczęściej spotykamy na poduchach i tapetach. Oto parę doskonałych przykładów...
Ale jeszcze ciekawiej mogą wyglądać płytki bądź kamień ułożony na ścianie czy podłodze we wzór:
A nawet lampa :)
:::
Ostatnimi czasy zauważyłam wzmożoną oszczędność w kolorystyce naszych wnętrz. W poprzednim poście nawoływałam do kolorów, ale jestem gotowa zrozumieć, że nie każdy ma odwagę do stosowania oryginalnych i nietuzinkowych zestawień kolorystycznych. Aby jednak nadać takim stonowanym wnętrzom charakteru - nie zapominajmy o wzorach. Nawet te o spokojnej kolorystyce mogą zdziałać cuda i nadać przestrzeni trzeciego wymiaru. Nie zapominajcie o tym i wypróbujcie koniecznie u siebie.
Źródła zdjęć: pinterest.com | decorpad.com | houzz.com | infarrantlycreative.com | vintagerevivals.blogspot.com