MINT GREY | W Nowej Odsłonie
Życie bywa przewrotne. W ostatnim urodzinowym poście z maja podsumowywałam 3 lata swojej blogowej działalności i wspomniałam o krótkich, nieplanowanych przerwach, o tym jak ich nie lubię. Pisząc to nie przypuszczałam, że na kolejny post będziecie musieli czekać aż 5 miesięcy. Ale nie dało się inaczej, uwierzcie. Za to ile rzeczy mam Wam teraz do zaprezentowania! Zaczynam od tej najważniejszej.
Z dumą przedstawiam Wam moje najnowsze dzieło – nową odsłonę butiku MINT GREY przy Kopernika w Warszawie. Trzy dni temu odbyła się jego premiera połączona z wernisażem Ivy Białopiotrowicz. Artystka specjalnie dla nas stworzyła kolekcję obrazów “Touch of Gold”. Jej prace do tej pory można było kupić jedynie przez galerię SAATCHI ART, a teraz po raz pierwszy są dostępne w Polsce, tylko u nas!
Wernisaż w takim miejscu do dość innowacyjny pomysł, nietypowy. Wielu spodziewało się jedynie paru obrazów nad komodą czy konsolą… zaskoczeni byli, że udało nam się stworzyć w tej komercyjnej przestrzeni klimat galerii i doskonale wkomponować w nią aż 27 prac. Efekt jest zdumiewający. Zachwycił zarówno miłośników wnętrz jak i znawców sztuki. Mamy być z czego dumne!
A wracając do samego butiku… Większa przestrzeń, nowy standard, jeszcze piękniejsze aranżacje. Ciężko byłoby by to opisać, dlatego pozwólcie, że posłużę się obrazem.
:::
Jak każdy prezentujący coś, z czego jest szczególnie dumny, z niecierpliwością czekam na Wasze opinie. Dajcie koniecznie znać, która część sklepu, która aranżacja szczególnie przypadła Wam do gustu <3 Dla mnie stary Mint Grey a nowy, to prawdziwa przepaść. Przekraczając drzwi czuję przypływ endorfin i cieszę się niczym dziecko w Disneylandzie. Zawsze chodziłam z przyjemnością do pracy, ale teraz to stan niemożliwy do opisania, coś na kształt zakochania ;) Moja codzienna mina przypomina tę uchwyconą podczas wernisażu:
:::
W kolejnych postach będę dalej się chwalić – nowym biurem i projektem kuchni, który poczyniłam w tzw. międzyczasie :p I tak tak, wrócę do tematu marmurów. Ten post jest praktycznie gotowy – nie wiem co mnie powstrzymuje przed jego publikacją – sprawdzę, poprawię i zaprezentuję. Obiecuję :*