Nie pisałam jeszcze o tym na blogu, a luty uważam za idealny miesiąc na taki temat, więc postanowiłam podzielić się z Wami kilkoma sposobami na ocieplenie sypialni. Sypialnia jest taką częścią domu, która powinna stanowić absolutną oazę, sanktuarium, miejsce ukochane, do którego wracamy z utęsknieniem (również w myślach, szczególnie kiedy dni się dłużą, a widoki za oknem nie sprzyjają produktywności ;)). Wracając po ciężkim dniu, powinna dawać spokój, dobrą aurę, koić i otulać.

Przygotowałam więc krótkie zestawienie, kilka prostych, sprawdzonych trików, które nadadzą sypialni więcej ciepła.

1. Ciepło i miękko pod stopami dzięki dywanowi

Nie ma nic gorszego, niż poranne zetknięcie stopy z zimną podłogą, zaraz po leniwym, jeszcze w półśnie wysunięciu się z łóżka. Inwestycja w piękny dywan nie tylko oszczędzi tych niemiłych spotkań, ale przede wszystkim sprawi, że będzie bardziej przytulnie.

2. Pufy, ławki, bankietki, otomany…

Mało który element nadaje takiego charakteru swoją obecnością. Mały, a cieszy, urozmaica, bogaci wnętrze. Jest niesamowicie praktycznym uzupełnieniem, ale niestety tylko tych większych rozmiarów sypialni.

3. Trochę kultury

W sypialni niezwykle ważna jest rozwaga w doborze dekoracji ściennych. Ten element będzie witał i żegnał Was każdego dnia – musi być z Wami tożsamy, dawać dobry przekaz, ładować pozytywną energią. Jest to jeden z ważniejszych elementów skupiających wzrok - musi być spójny i dopracowany w każdym calu.

4. Niech stanie się światłość

W tym miejscu przypomnę mój wpis sprzed dwóch lat o obłędnych lampach. Planując oświetlenie w sypialni warto pamiętać, że najważniejsze jest oświetlenie wokół łóżka – to tu spędzamy najwięcej czasu na biernym odpoczynku, np. z książką w ręku – więc tym bardziej trzeba zadbać o jakość tego oświetlenia. 

ZASTOSUJ BIAŁY ABAŻUR w  lampce nocnej – nieistotne czy tej stojącej na stoliku, czy kinkiecie. Ewentualnie postaw na światło typowo punktowe. Nie warto kierować się w tym wypadku modą. Czarny czy szary abażur nie spełni należycie swojej funkcji, choćby nie wiem jak wydawał się nastrojowy.

5. Stolik nocny

Nie musi być nudny i służyć jedynie do odkładania zegarka czy telefonu tuż przed snem. Poświęć chwilę na przemyślaną aranżację tego mebla, a będzie cieszył zmysły każdego wieczoru i każdego poranka. Piękna lampa, wazon świeżych kwiatów, ukochany gadżet, ramka – to tylko jedne z wielu elementów, które pomogą stworzyć efektowną kompozycję. Warto, aby była nie tylko efektowna ale i osobista. Dzięki temu sypialnia będzie jeszcze bardziej “Twoja”. Szafka nocna to idealne miejsce dla ulubionych książek i  albumów – tu możesz podejrzeć, jak ciekawie je wkomponować w całą aranżację.

6. W miękkiej pościeli…

Bedding - uwielbiam temat aranżacji łóżek. W sieci znajdziecie nieskończoną ilość inspiracji w tym temacie. Cóż się dziwić, to chyba najważniejszy element całego wnętrza i styliści poświęcają mu wiele uwagi. Choć wbrew pozorom, wcale nie jest łatwo pościelić łóżko tak, by wyglądało jak z amerykańskich katalogów. Już nie wspomnę o sporej dawce samozaparcia i wytrwałości, by dzień w dzień tak pieczołowicie to łózko ścielić ;) Ponieważ jest to temat rzeka, na razie podrzucę tylko kilka wybranych fotek – a może chcielibyście więcej przeczytać na ten temat?

Mała ściągawka:

:::

Myślę, że to proste sposoby, które sprawdzą się w każdej sypialni, niezależnie od stylu pomieszczenia czy jego kolorystyki. U mnie zastosowałam wszystkie prócz jednego – wciąż brakuje mi dywanu i każdego poranka tego żałuję. No i zamiast bankietki mam fajny fotel w pobliżu łóżka. Macie jeszcze jakieś sprawdzone metody na ocieplenie sypialni? O czymś zapomniałam?

Źródło zdjęć: pinterest.com | stephaniesterjovski.com