HOME CREATIONS

View Original

HELP! | Kasetonowy Sufit – Jak Zrobić To Dobrze?

See this content in the original post

Wszystkim miłośnikom stylu nowojorskiego zapewne wpadły w oko i trafiły w ręce zdjęcia wnętrz z niezwykłymi kasetonowymi sufitami (ang. coffered ceilling). Coraz częściej widuję tego typu sufity w projektach znanych mi projektantów oraz Waszych realizacjach. Ale okazuje się, że konstrukcja takiego sufitu nie jest taka oczywista ani łatwa.

Ostatnio z takim problemem zmagała się, a ostatecznie zgłosiła do mnie jedna z czytelniczek, Magda.

Przesłała zdjęcia wykonanego sufitu kasetonowego i zapytanie, jak poradzić sobie z jego malowaniem i odcięciem go od ścian:

See this content in the original post

No i faktycznie, Huston, mamy problem… Każdy w tej sytuacji zastanawiał by się, czy malować kolorem ściany aż do kasetonów, w wyniku czego powstaną nieestetyczne uskoki, tym bardziej widoczne, im silniej kolor ścian będzie różnił się od koloru sufitu. Czy odciąć je bielą sufitu na wysokości belek? Chciałoby się rzec, że i tak źle i tak niedobrze, bo jedyna właściwa odpowiedź, jedyny sprawdzony sposób budowania sufitu kasetonowego, to w pierwszej kolejności zbudowanie nawisu wokół ścian. I dopiero w te ramy można wstawiać kolejne podziały, czyli kasetony.

Dla tych, dla których brzmi to niejasno, przedstawiam parę przykładów:

See this content in the original post

Jak widzicie, budując ramę dla kasetonów, problem odcięcia sufitu od ścian mamy z głowy. Bo jeśli tego nie zrobimy, pozostaje sztucznie odciąć kolor ściany na wysokości belek sufitowych. Ale umówmy się, efekt nigdy nie będzie tak zachwycający jak wówczas, gdy dodamy nawis wokół ścian. Ponadto…

konstruując sufit kasetonowy warto nawis wokół ścian zrobić odrobinę wyższy niż pozostałe, wewnętrzne belki sufitu oraz zadbać o przyozdobienie belek delikatną sztukaterią przysufitową, co nada kasetonom lekkości i stylu.

:::

Ale, ale, droga Magdo, nie pozostawię Cię bez rozwiązania tego problemu ;) Choć z całego serca polecam dobudowanie obramowania dla tych kasetonów, to znalazłam dla Ciebie inspirację, która przedstawia kasetony bez obramowania, jak u Ciebie:

See this content in the original post

Zwróć uwagę, że belki sufitu zdobione są listwą przysufitową i to na niej odcina się beżowy kolor ścian od białego sufitu.

Wciąż mogłabyś osiągnąć taki efekt okalając wszystkie belki listwami. Efekt na pewno byłby bardzo ładny, ale dość kosztowny. Tylko pamiętaj - wysokość tych listew powinna być niższa od wysokości belek co najmniej o 2-3 cm.

A jako że Twoje belki są dość niskie, uważam, że warto by rozważyć jeszcze jedno rozwiązanie:

Dobranie idealnej wysokością listwy sztukateryjnej i przyklejenie jej między belkami tylko do ścian.

A ostatnie rozwiązanie, najprostsze – zostawić jak jest i malować między belkami, które są dość niskie, więc efekt powinien być podobny do tego widocznego na inspiracji powyżej.

:::

Uff, na jednym tchu ;) To chyba najkrótszy post w całej historii bloga, ale mam nadzieję, że okaże się być niemniej przydatny niż te bardziej okazałe ;)

Szczególnie mam nadzieję, że przyda się Magdzie, że zdążyłam przed wielkim malowaniem. Madziu, jeszcze raz polecam dobudowanie obramowania dla tych kasetonów.

Wiem, że to oddali termin zakończenia prac, podroży koszty i pogłębi względnie już opanowany, wszechobecny syf budowlany, ale uwierz, będzie warto. Ale oczywiście to Ty tu decydujesz i sama musisz zrobić rachunek sumienia i odpowiedzieć na pytanie, co w tej chwili liczy się najbardziej – czas, pieniądze czy efekt końcowy (estetyka)?

Daj znać, jaką podjęliście decyzję i pochwal się efektami :)

A Wam jak się podobają takie sufity? Tego typu czy inne bardziej oryginalne niż zwykły biały sufit z listwą ozdobną dookoła? Chcielibyście pooglądać więcej “odważnych” sufitów?

Pozdrawiam Was cieplutko :*

See this content in the original post

Źródło zdjęć: pinterest.com