HOME CREATIONS

View Original

MY AMERICAN DREAM | Symetria

See this content in the original post

Zanim przejdę do tematu, chciałam bardzo podziękować za wszystkie przemiłe, napawające mnie wiarą w to co robię i niezwykle mi schlebiające komentarze :*

W drugim zdaniu chciałabym przeprosić wszystkich rozczarowanych wolnym tempem bloga. Myślę, że się rozkręcę ;) Ale początki – nie ukrywam – są trudne. Mam Wam tyle do powiedzenia, że nie wiem od czego zacząć… miotam się, zaczynam piąty post od początku i wciąż się zastanawiam na jakie kategorie podzielić bloga… ale cóż – trzeba działać. Idę więc na żywioł ;)

Pomyślałam, że na początek podzielę się z Wami tym, co zachwyca mnie w aranżacjach  zza wielkiej wody, a czego brakuje mi na co dzień w naszych wnętrzach.

Jest tego trochę, ale tym razem ograniczę się do swojej złotej dziesiątki:

  1. Symetria;
  2. Piękna stolarka drzwiowa i okienna;
  3. Odwaga i wyczucie w zastosowaniu wzorów i kolorów;
  4. Swoboda w łączeniu wykończeń drewna i metali;
  5. Galerie ścienne;
  6. Ciekawe, różnorodne zestawienia mebli;
  7. Obłędne lampy;
  8. Kamienne mozaiki w łazienkach;
  9. Piękne schody;
  10. Werandy przed domami;

Każdy z tych elementów postaram się bliżej przedstawić w kolejnych postach. Dziś skupię się na pierwszym punkcie mojej listy, tj. SYMETRII

SYMETRIA

Ponoć jest estetyką głupców… Odkąd moje życie wypełniły obłędne inspiracje amerykańskich apartamentów – ten epitet przestał być dla mnie obraźliwy i z dumą  sama mianuję się Głupcem ;)

Uwielbiam symetrię we wnętrzach jak chyba nic innego. Mój wzrok zawsze zatrzyma się na symetrycznie rozplanowanym kadrze. Bo czy można się oprzeć takim obrazkom?

See this content in the original post

:::

Szczególnym uwielbieniem darzę symetrycznie zaaranżowane hole - lustro, po bokach równo rozmieszczone kinkiety, pod lustrem konsola... to zawsze się sprawdza :)

See this content in the original post

:::

Symetria przepełnia także amerykańskie kuchnie i łazienki. To naprawdę bardzo często ich motyw przewodni. Zazwyczaj głównym punktem takiej kuchni jest centralnie umieszczona wyspa - najlepiej w osi okapu. Po bokach okapu symetrycznie rozmieszczone szafki, a nad wyspą - oświetlenie (najczęściej parzyste).

See this content in the original post

 :::

Zastosowanie symetrii jest świetnym pomysłem na pokój dziecięcy. Z pewnością wprowadzi sporo harmonii w nieunikniony nieład u naszych pociech ;)

See this content in the original post

:::

Symetria to prosty i sprawdzony sposób na tworzenie ciekawych wnętrz. Nie pozwala odbiorcy przejść obojętnie koło takiej aranżacji, skupia na sobie wzrok i wprowadza pożądany ład i harmonię. Automatycznie stanowi focal point (punkt centralny pomieszczenia), którego brak jest jednym z najczęstszych błędów aranżacyjnych. Pokazałam przykłady jej zastosowania w salonach, kuchniach, łazienkach czy pokojach dziecięcych. Ale oczywiście jej najpopularniejsza wersja i najczęściej spotykana w naszym kraju, to symetria w sypialniach. I tu Was zaskoczę - akurat w tym pomieszczeniu zawsze szukam asymetrii ;) Uwielbiam gdy przy łóżku stoją dwie różne szafki nocne lub z jednej strony zamiast szafki - komoda, albo po prostu krzesło. Symetria w sypialni wydaje mi się zbyt banalna - ot, taka przekora ze mnie ;)

Nie bójmy się symetrii i stosujmy ją najczęściej jak tylko można. To piękny element wystroju i bardzo łatwy do osiągnięcia, jeśli pozna się parę prostych  zasad tu obowiązujących.

Podstawowe zasady stosowania symetrii we wnętrzach:

- Należy wybrać ścianę, wokół której będziemy budować oś symetrii. Najbardziej spektakularne efekty uzyskujemy, jeśli jest to ściana na wprost wejścia do pomieszczenia, ale istnieją ważniejsze kryteria przy jej wyborze. Ściana, na której mamy rozmieszczone asymetrycznie okna czy drzwi - nigdy nie pozwoli uzyskać pożądanego efektu.

- Na wybranej ścianie (oczywiście dokładnie na jej środku) musimy stworzyć centralny punkt, tzw. focal point. Pozostałe elementy budujemy wokół niego. Takim focal point'em może być kominek, szafka rtv z telewizorem, piękny regał na książki, okap, wyspa w kuchni, dwie konsole umywalkowe lub jedna większa szafka umywalkowa, łóżko, sofa itp.

- Po dwóch stronach naszego punktu centralnego przystawiamy bliźniacze elementy - np. dwie identyczne konsole, stoliki a na nich takie same lampy lub fotele, pufy itp.

- Podobnie postępujemy poruszając się wgłąb pomieszczenia. Symetrycznie do tej ściany ustawiamy sofy, fotele, stolik kawowy stawiamy na wprost naszego focal point, dywan kładziemy na środku pokoju.

- WAŻNE! Symetria lubi towarzystwo asymetrii. Zawsze budując taki obrazek zadbajmy o to, żeby znalazł się tam element zaskoczenia. Coś, na czym wzrok się zatrzyma i każdy będzie szukał (bezskutecznie) drugiej takiej sztuki do pary ;) Dzięki takiemu zabiegowi nasze "symetryczne" wnętrze zyska charakteru i nikt nie zarzuci mu, że jest nudne. Czyli - mamy centralny punkt, np. takie same stoliki, nad nimi obrazki, na nich lampki, ale niech na jednym z nich stoi wazon z wyrazistymi kwiatami. Fajnym przykładem takiego zabiegu jest przedostatni obrazek ukazujący pokój dziecięcy, gdzie na podłodze z prawej strony leży "skóra niedźwiedzia". Na pierwszym zdjęciu z kuchniami też fajny przykład - w tej hiper-super-symetrycznej kuchni tym drobnym elementem zaskoczenia są chabrowe hortensje po lewej.

- Nie zapominajmy, że elementy symetrii możemy wprowadzać na dużo mniejszą skalę, np. przy aranżowaniu stolika kawowego, szafki rtv, konsoli itp. Postawienie symetrycznie dwóch lamp czy świeczników robi swoje :)

:::

W kolejnych wpisach obiecują poruszyć pozostałe punkty z listy moich ulubionych elementów amerykańskiego designu. Tymczasem chętnie poznam Wasze opinie na temat symetrii - sporo tu Głupców??? ;)

See this content in the original post

Follow my blog with Bloglovin

Źródło zdjęć: pinterest.com | houzz.com | decorpad.com